Oszuści znów w ataku. 49-latek stracił ponad 80 tys. złotych

Wszystkie najciekawsze wiadomości z dokumentami kolekcjonerskimi w tle. Informacje z Polski oraz świata!
Awatar użytkownika
PostacFikcyjna
Posty: 57
Rejestracja: wt wrz 06, 2022 10:30 pm

Oszuści znów w ataku. 49-latek stracił ponad 80 tys. złotych

Post autor: PostacFikcyjna »

Pomimo wielokrotnych apeli, ostrzeżeń i informowania o działaniach oszustów internetowych w dalszym ciągu do szczycieńskiej jednostki zgłaszają się osoby pokrzywdzone w wyniku przestępstwa. W ostatnim czasie do Komendy Powiatowej Policji w Szczytnie zgłosiły się aż cztery osoby, jedna z nich straciła ponad 80 000 złotych.

W czwartek (27.10.2022r.) do szczycieńskiej jednostki zgłosił się 49-letni mężczyzna, który zgłosił, że został pokrzywdzony w wyniku oszustwa na kryptowaluty. Obiecano mu łatwy i duży zysk, a finalnie mężczyzna stracił ponad 80 000 złotych.

Tego samego dnia w Komendzie Powiatowej Policji w Szczytnie stawiła się 40-letnia kobieta, która poinformowała policjantów, że zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika Policji i poinformował ją, że jeden z pracowników banku dopuszcza się przestępstwa. Powiedział kobiecie, by za pośrednictwem infolinii potwierdziła wniosek na zawarcie kredytu w wysokości około 60 000 złotych. Fałszywy policjant polecił kobiecie wpłatę prawie 2 000 złotych w bankomacie na podany przez niego kod BLIK. Zapewniał przy tym kobietę, że jej działania pomogą w uchwyceniu sprawcy, rzekomo nieuczciwego pracownika banku. Po dwóch nieudanych próbach wpłaty pieniędzy „policjant” rozłączył się. Wedy kobieta natychmiast udała się do najbliższej placówki banku, anulowała wniosek o kredyt i zastrzegła swoją kartę kredytową oraz aplikację banku w telefonie. W wyniku tego zdarzenia poniosła starty w wysokości około 80 złotych.

Już następnego dnia (28.10.2022r.) do szczycieńskiej komendy przyszła 45-letnia kobieta, która poinformowała szczycieńskich mundurowych o próbie oszustwa. Kobieta oświadczyła, że otrzymała wiadomość SMS z informacją o próbie płatności kartą w kwotach 4 800 złotych oraz 1 000 złotych. 45-latka natychmiast zastrzegła telefonicznie kartę bankomatową oraz dowód osobisty. Dodatkowo poinformowała, że z nieznanych jej przyczyn utraciła dostęp do popularnego serwisu społecznościowego, komunikatora oraz e-maila. Natychmiastowa reakcja 45-latki zakończyła się jedynie na próbie oszustwa i kobieta nie straciła żadnych pieniędzy.

Niestety, chwilę później do szczycieńskiej jednostki zgłosiła się 43-latka, która w wyniku oszustwa straciła prawie 25 000 złotych. Kobieta poinformowała policjantów, że zadzwonił do niej mężczyzna podający się za pracownika banku. Polecił zainstalować kobiecie aplikację Team Viewer, co dało przestępcy zdalny dostęp do treści znajdujących się w jej telefonie komórkowym. Za pomocą wskazanej aplikacji oszust dokonał przelewu środków z konta 43-latki, w wyniku czego straciła prawie 25 000 złotych.

PRZYPOMINAMY! Nigdy nie wiemy kto jest „po drugiej stronie”. Nie podawajmy swoich danych osobowych, dostępowych do kont bankowych. Pracownik banku nigdy nie poprosi Cię o zainstalowanie jakiejkolwiek aplikacji. Przed zainstalowaniem aplikacji na telefonie lub komputerze przeczytaj, zapoznaj się z informacją, do czego służy dana aplikacja.
Aplikacje takie jak: Team Viewer czy AntyDesk służą przestępcom do przejmowania pieniędzy. Są to aplikacje pozwalające na zdalne sterowanie systemem operacyjnym poprzez Internet. Poprzez zainstalowanie takich aplikacji pozwalamy nieznanej osobie m.in. na sterowanie pulpitem, przeglądanie struktury katalogów na podłączonym komputerze oraz przesyłanie danych, w tym danych z konta bankowego.
Apelujemy o zachowanie szczególnej ostrożności przy zawieraniu transakcji przez Internet. Weryfikuj kto i co do Ciebie pisze! Nie przelewaj gotówki osobom, których tożsamości nie znasz oraz nie klikaj w nieznajome linki, aby oszust nie miał zdalnej możliwości logowania się do twojego konta.
Nie korzystaj z linków, które przychodzą w wiadomościach. Najbezpieczniej jest wpisać samodzielnie adres internetowy strony danego serwisu ogłoszeniowego lub banku. Sprawdzajmy zawsze, czy witryna jest bezpieczna. Jeśli korzystamy z kodów autoryzacyjnych przesłanych SMS-em przez bank lub inne instytucje sprawdzajmy zawsze, czy zawiera polskie znaki.
Trzeba też pamiętać, by przy podawaniu danych karty bankowej zachować szczególną ostrożność. Należy upewnić się, czy oszuści nie zastawili na nas pułapki. Przed potwierdzeniem operacji zawsze sprawdźmy też, czy zgadza się numer konta odbiorcy oraz kwota, jaką chcemy przelać. To może nas uratować przed utratą pieniędzy.
Każdy krok w sieci musi być przemyślany, bo może doprowadzić do olbrzymich strat finansowych.
ODPOWIEDZ